wtorek, 6 lipca 2010

Narzekanie, narzekanie i jeszcze raz dupa.

Tak... Zacznijmy optymistycznie! Polska Przegrała oba mecze z Kubą! I nasze Final Six poszło się jebać, że tak to określę..
W naszej grupie byliśmy faworytami! No! Co jest z nami nie tak? Wygraliśmy z Argentyną i jeden mecz na kubie.. A gdy gramy przy własnej publiczności to dajemy ciała po całości! No gdybyśmy jeszcze walczyli! Ale to co pokazali nasi panowie to aż żenujące jest. Do tego ta akcja z Łukaszem Żygadło!
Ja osobiście będę stała za Łukaszem murem! To Castellani zaczął tą medialną wojnę a większość z nas sobie nawet z tego sprawy nie zdaje. Łukasz mu tylko odpowiedział na to.. Wyraził swoje zdanie i co? Pożegnał się z kadrą. Castellani sam twierdzi, że jeśli się coś zawodnikom nie podoba to mogą go skrytykować.. wtedy będzie mógł coś poprawić.. Teraz wychodzi na to, że żeby być w kadrze trzeba siedzieć cicho i wychwalać trenera ile się da. Co prawda nie pochwalam sposobu w jaki Łukasz podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Mógł to załatwić na osobności z trenerem i drużyną, a nie na antenie gdzie oglądały go MILIONY ludzi. No ale to już jego wybór.. Musiał sobie zdawać sprawę z konsekwencji. i w ogóle z tego, że raczej długo miejsca w składzie nie zagrzeje. Podziwiam jego odwagę.. Teraz w naszej reprezentacji zostali tylko Ci co na DC złego słowa nie powiedzą.
A jak było z Kadziewiczem czy Grzybem.. Też mieli jakieś zastrzeżenia do trenera i co? O powołaniu mogą sobie pomarzyć. Nie pasują do profilu drużyny.. Jasne.!  Bo potrafią powiedzieć co im się nie podoba i tyle! Zauważmy, że w kadrze jest jeszcze narwany Zbysiu Bartman.. Ale póki co też ubóstwia Castellaniego, wiec miejsce Ma!
To jest właśnie wielka filozofia Daniela! Ma swoich pupilków, których wołami z kadry nie wyciągniesz choć i na wyciągnięcie ręki będzie i z 10 lepszych zawodników! Skoro szukamy na rozegraniu młodego i perspektywicznego zawodnika, który w przyszłości ma zastąpić Gumę to weźmy Fabiana Drzyzgę! A nie takie beztalencie jak Łomacz! No! Matko Boska! Już teraz przecież o Drzyzdze sie mówi ze to nowy Guma. Aleee NIEEEEE... Bo przecież mamy Łomacza.. no jasne! Próbujmy wykrzesać coś z tego facetaa.. Oczywiście!
W ogóle coraz mniej mi się podoba filozofia Castellaniego. Na środku też mamy wielki talent w postaci Karolka Kłosa, który wygląda jakby miał się zaraz popłakać. No na libero nie lepiej..  Zator nie radzi sobie za dobrze.. Ale cóż.. Tego ostatniego trzeba tolerować dopóki nie wróci MISTRZ czyli niezawodny i niezastąpiony Igła. Bo żeby się Gacka pozbyć to nawet nie ma o czym marzyć. Chociaż Gacek.. Potrafi przyjąć takie bomby, że niejednego by zabiły, a ma też takie momenty, że broni dosłownie wszystko.

No, ale w ogóle zaczyna mnie denerwować Atlas Arena.. Wiecie, że żeby dostać się po autograf trzeba mieć ku;piony bilet na płytę boiska? Inaczej ochroniarze nie chcą przepuszczać ludzi. Widziałam jak wiele ludzi chciało przejść, ale ciągle uzyskiwali odpowiedź odmowną. Nie liczy się to, że niektórzy przejeżdżają pół Polski by zobaczyć Orły w akcji a na pamiątkę sobie wziąć choćby i na kartce podpis takiego Zagumnego czy Gruszki. Żeby takie coś mieć trzeba mieć kase.. Jak wszędzie! Pieniądz rządzi! Bez tego ani rusz.  Ten świat schodzi na psy! A w ogóle zauważmy że w łodzi jakie wysokie ceny sobie życzyli za bilety! No ja osobiście 140 zł nie wydam, żeby nic nie widzieć! Bo takie są miejsca na płycie! Jesteś blisko, masz szanse zdobyć autograf, ale nic nie widzisz. Za to mając miejsca dalej.. widzisz mecz, ale nie możesz dostać się do zawodników. I takie zamknięte koło. Ciągle tylko kasa, kasa, kasa.. To może za kilka lat będzie trzeba zapłacić za autograf siatkarza? Hmm!? Przy każdym np. stałby ochroniarz z kasą fiskalną. Płacisz -dostajesz podpis. Ale przynajmniej byłby porządek utrzymany.
W ogóle słów mi już brakuje w niektórych sytuacjach i do niektórych ludzi. Każdy tylko robi tak, żeby zgarnąć dla siebie jak najwięcej. W chuj z takim czymś! nienawidzę czegoś takiego.. Dla siebie WSZYSTKO.. ale od siebie NIC!
Dooobra. kończę to.. b i tak wszyscy to zlewają.. pff..
Tak na koniec.. :D Bo cholernie mi się podoba to zdjęcie..
Mimo że jest na nim Kurek..
Po prostu ma coś w sobie co mnie przyciąga. :]

sobota, 3 lipca 2010

Bezsennie :]

Hej wam. !
Nie miałam co ze sobą zrobić, więc postanowiłam coś tu namazać.
Nie spałam praktycznie całą noc.. i to za specjalnie nie wiem dlaczego! Idę dzisiaj na mecz Polska vs Kuba.. i to może jest powodem.. Ale kurde.. Przecież to nie pierwszy taki mecz w moim życiu! Już się odzwyczaiłam chyba od tego trybu 'meczowego'.
No dobra.. ale może od początku. :]
Wczoraj w Manufakturze był Piknik Siatkarski. Prowadzący gościu to był gigant! Wszyscy oglądali mecz Brazylii z Holandią, a on co chwilę, że nas to nie interesuje, bo mamy pikniiik! i sie bawimy!
Tak.. jakby to nie było.. byłam z Martą :D
Głupie od razu poleciałyśmy do konkursu. Ten gościu stwierdził, że da nam łatwe pytania. Mnie oczywiście wymsknęło się inteligentne "kurde" za co dostałam wykład, że nasi sportowcy nie używają takich słów, bo to dżentelmeni... Ja to usłyszałam to myślałam, że padnę. Taa.. Dżentelmeni. Szczególnie te kurwy i inne wyzwiska są dowodem ich dobrego wychowania.. Rzuciłam temu gościowi pobłażliwe spojrzenie i się troszkę nam speszył.
No i się zaczęła seria pytań.
1) Kto będzie gospodarzem ME w 2012 roku czy jakoś tak.. 
2) Co za reprezentacja zdobyła 3 miejsce w ME Kobiet
3) Kto na plakacie stoi jako pierwszy po lewej stronie (Gato)
4) Kto jest najlepszy na przyjęciu? (Bąku ^^)
5) Kto na plakacie stoi za Żygadło (Mika).
No tak ciężkie te pytania, że och i ach... Haha! No ale Wygrałam koszulkę Ligi Światowej, łapkę, jakąś łapkę z papieru i BILET NA MECZ POLSKA vs KUBA! I takim oto sposobem znów będę się cieszyła jak pojebana w tłumie kibiców po wygranej naszych Orłów.
Dalej tam były jakieś występyy... Muzyka, taniec i śpiew.. w ogóle pełny wypas. A o 19 miało się pojawić na spotkanie z kibicami 4 reprezentantów! Wooow! Taa.. i do tego wysłali Kurka (;/), Jarosza (^^), Czarnowskiego i Łomacza! Normalnie Najprzystojniejszy Kwiat Naszej Młodzieży Siatkarskiej!
Nasze gwiazdeczki załapały 20 minutową obsuwkę.. A gdy łaskawie się pojawili to od razu tłum rozhisteryzowanych tot-13 zaczął piszczeć aż uszy bolały! Tragedia jakaś! No ale Nasi Panowie wkroczyli dzielnie na scenę i się zaczęło. Do ręki mikrofon dostał Gregor, który stwierdził, że ma chrypę i jest chory dlatego mikrofon przekazuje koledze- Bartkowi K. Ten oczywiście pierdolił te swoje farmazony, których nie słuchałam i poszło dalej.. każdy z chłopaków przez chwilę coś nawijał. I bardzo mądry Pan zaczął zadawać pytania! Taa.. Tylko po jaką cholerę mi wiedzieć czy Kurek ma dziewczynę? No sorry bardzo! Chociaż.. odpowiedzi były dość fajne..
Łomacz: Żony jeszcze nie mam.
Kurek: Żony brak, dzieci brak, Numer telefonu 605.. bla bla bla..
Czarnowski: Żony nie mam, chłopaka tez nie..
Jarosz: Żonę mam.. Ale w planach.
Później poszli 'rozdawać autografy' do namiociku obok sceny! A siedzieli tam no z 5 minut! Haha! Wrócili na scenę i słuchali jak jakaś facetka pruje ryj do mikrofony śpiewając o niczym. W ogóle w pewnej chwili jakaś lasna podbiega pod scenę z boku tam gdzie ja stałam i zaczepia Łomacza, żeby ten zaczepił Kurka.. Kurek się schyla a ta daje mu na karteczce numer telefonu! Ten jak złapał zaciesza! Rył z tego jak pojebany! Gregor to samo. A ja tylko kopara w dół i się gapie na nich.. Ci na mnie się spojrzeli i jeszcze większa pompa! No wiem.. Musiałam mieć zajebiście mądrą minę. W ogóle Kurek dostał jakiś prezent.. Boże Święty! Widzisz i nie grzmisz! W ogóle te hotki jak się rzuciły na chłopaków to myślałam, że ich tam zjedzą. JA tylko zdobyłam grafa Jarskiego na piłce Eweliny. A niech sie cieszy! (Piwo i tak masz mi odkupić co wychlałaś!)
No i ten.. kończę bo jest za 5 siódma i może by tak wziąć się za siebie i zacząć ogarniać.. Jakieś śniadanie i w ogóle. Tak więc..
Do boju POLSKO! Piękne 3:1 sobie życzę! 
I tak na zakończenie : 

Gregor z Kurkiem jak mieli zgrzewe z tej laski. Haha!